z Niallem

     Włączcie ♥

Na wakacje pojechałaś do Londynu do cioci. Chciałaś trochę zarobić i zatrudniono cię jako kelnerka w Nando's . Dzisiaj jest twój pierwszy dzień. Prace miałaś blisko. Miałaś przyjść na drugą zmianę. Nie chciałaś się spóźnić więc wyszłaś pół godz przed czasem. Weszłaś, założyłaś swój strój i wzięłaś się do pracy. Klienów było mnóstwo. Na szczęście nie byłaś sama. Kelnerek prócz ciebie było jeszcze kilka.
  Już ostatnia godzina pracy.Dostarczając zamówienie do stolika wbiegł na ciebie jakiś chłopak. Zdenerwowałaś się, bo wylał się na siebie sok i posiłek wylądował na podłodze.
- jak chodzisz.!? - powiedziałaś zdenerwowana.
 w tym czasie podeszły szybko inne kelnerki i pomogły ci.
- Ja.. Ja nie chciałem. Przepraszam. - tłumaczył się blondyn.
- Dobrze . Mogłam patrzeć. Przepraszam. - odpowiedziałaś gdy już opanowałaś swoje nerwy.
 W tym czasie wasze oczy się spotkały. Patrzeliście sobie głęboko w oczy jakieś 15 s, a potem dziwnie się poczułaś i skierowałaś wzrok w inne miejsce.
- Przepraszam muszę wracać do pracy. - powiedziałaś.
- oczywiście, a dasz się zaprosić na ciastko i kawę . To na przeprosiny. - spytał niepewnie niebieskooki blondyn
- no.. Dobrze. Za 20 minut kończę. - powiedziałaś
- Dobra to ja tu zaczekam. - powiedział zadowolony.
 Te 20 minut szybko minęło. Chłopak znudzony siedział przy stoliku. Patrząc na niego serce mocniej ci biło.
- To jak idziemy? - spytałaś.
- Pewnie. Tak wgl. to Niall jestem. - uśmiechnął się.
 Dopiero ogarnęłaś, że to Niall Horan.. Ten z zespołu One Direction. Byłaś przecież ich wielką fanką, a jego nawet nie rozpoznałaś. Było ci głupio i wstyd. Zarumieniłaś się
- Ojej. Jaka ja jestem głupia.. nawet nie wiesz jak mi wstyd.. Ty jesteś Niall Horan z zespołu One Direction?
- Tak, ale czemu uważasz że jesteś głupia.?
- Bo jestem waszą wielką fanką, a nawet nie poznałam ciebie.. Szczerze mówiąc na plakatach i na zdj wyglądasz odrobinę inaczej.
- A teraz wyglądam źle? - spytał z banenem na twarzy
- Nie no skądże. Ja jestem [T.I.]
- Miło mi. Chodź w tej za rogiem są świetne ciastka.
 Poszliście, zamówiliście ciasta i kawe. Dużo przy tym rozmawialiście i na pewno lepiej się poznaliście. Opowiedziałaś mu skąd jesteś, co robisz w Londynie, a on tobie o zespole a także o swoim prywatnym życiu. Świetnie się dogadywaliście. Przedstawił cię reszcie zespołu. Twoje uczycie do chłopaka wciąż wzrastało.
 Tydzień później udałaś się z chłopakami na wypad nad wodę na kilka dni. Pojechaliście do Dover. Pierwszy dzień szybko wam minął. Wieczorem Niall przyszedł do Ciebie do pokoju i zaproponował spacer po plaży. Spodobał ci się ten pomysł.
 Szliście w ciszy jakieś 10 minut.
- Przygotowałem dla ciebie niespodziankę. - powiedział - ale musisz najpierw musisz to założyć. - wyciągnął chustkę i przewiązał ci ją oczy.
 Szliście jakąś chwilę.
- Poczekaj tu chwilkę. - powiedział Niall sadzając cię na kocu.
 Po chwili usłyszałaś Nialla.
|- Możesz odsłonić oczy.
Tak też zrobiłaś. Siedziałaś na kocu a wokół niego było pełno świec. Naprzeciwko ciebie stał Niall z gitarą w ręku i zaczynał śpiewać. Wsłuchałaś się w tekst.
- I jak się podoba? Napisałem ją dla ciebie. - powiedział.
- Jest piękna. - odpowiedziałaś.
- Wiesz [TI] ja od momentu odkąd cię zobaczyłem.. KOCHAM CIĘ.
- Ja ciebie też Niall. KOCHAM CIĘ bardzo..
  Podszedł do ciebie. Zbliżył swoją twarz do twojej i namiętnie cię pocałował. Odwzajemniłaś go. Ten pocałunek był najdłuższy i najpiękniejszy w twoim życiu.  Od tej pory byliście szczęśliwą parą. Bardzo się kochaliście.

__________________________________________________________

A więc jest i kolejny imagin.
Jak wam się podoba?
Długi wiem.. Miałam rozdzielić na dwa, ale lepszy chyba jeden długi.
Mi się wydaje, że nie jest najgorszy.

Proszę komentujcie.:)

Natala ♥