środa, 18 kwietnia 2012

Z Niallem

 Pokłóciłaś się dzisiaj z matką, matka mówiła że cię nienawidzi i inne przykre rzeczy. Ojciec umarł jak miałaś 8 lat. Wściekła wybiegłaś z domu założyłaś słuchawki i poszłaś w stronę parku. Kiedy doszłaś do swojego ulubionego miejsca usiadłaś pod drzewem i schowałaś słuchawki. Siedziałaś w ciszy rozmyślałaś i przy czym płakałaś.. Nie rozumiałaś czemu ciągle kłócisz się z matką. Długo nad tym myślałaś. Nagle usłyszałaś, że ktoś gra twoją ulubioną piosenkę zespołu One Direction 'More Than This' . Szukałaś wzrokiem źródła dźwięku. Zobaczyłaś, że kawałek od ciebie na ławce siedzi jakaś osoba. Było ciemno więc dokładnie nie widziałaś. Nasłuchiwałaś się pięknej melodii. Nagle zobaczyłaś, ze ta osoba idzie w twoją stronę. Nie miałaś ochoty nigdzie iść więc zostałaś, ale strasznie się bałaś. Kiedy osoba stała już niedaleko ciebie zobaczyłaś że jest to chłopak z twojego ulubionego zespołu Niall Horan i patrzy na ciebie smutnym wzrokiem.
- Cześć. Jestem Niall. Coś się stało? Może mogę ci pomóc?- powiedział ze smutkiem Niall
- Hej. [T.I] Miło mi. Nic się nie stało- otarłaś łzy z policzków.- Przepraszam pewnie wyglądam okropnie.
- Przestań. Wyglądasz przepięknie. Widzę, że potrzebujesz się komuś wygadać. Możesz mi zaufać - powiedział chłopak
Spojrzałaś się na chłopaka i wasze oczy się spotkały. Zobaczyłaś, że chłopak jest smutny. Zależało mu na tobie. Uświadomiłaś sobie, że jak się komuś wygadasz będzie lepiej. Opowiedziałaś chłopakowi o tym co wydarzyło się w twoim życiu. O tym kim jesteś dla twojej matki jak ona cię traktuje i o swoich planach na przyszłość. Popłakałaś się opowiadając mu o tym. Chłopak miał oczy napełnione łzami. Przybliżył się do ciebie i delikatnie otarł łzy z twojej twarzy. Nagle rozpadał się deszcz. Chłopak przybliżył się do ciebie i czule cię pocałował, a ty odwzajemniłaś ten pocałunek. Spełniło się twoje marzenie.. Pierwszy pocałunek i to nadodatek w deszczu. Chłopak zaprosił cię do siebie. Tan zapoznał cię z resztą zespołu. Byli naprawdę bardzo fajni. Długo z nimi rozmawiałaś. Dochodziła godz 1:00 . Chłopcy zaproponowali ci abyś została u nich na noc. Wolałaś najpierw skontaktować się z matką. Często się kłóciłyście i czasem naprawdę niemiłe słowa padały podczas waszych kłótni, ale mimo to strasznie ją kochałaś ona ciebie chyba też. Nie chciałaś żeby się o ciebie martwiła więc napisałaś do niej 'jeśli pozwolisz przenocuję u znajomych. muszę troche odpocząć, ale i tak cię kocham xx' na co po chwili dostałaś odpowiedź ' nie wiem co znów we mnie wstąpiło. bardzo cię przepraszam kochanie.muszę coś z sobą zrobić. nie mogę cię tak ranić. rozumiem dobranoc. xx'  taką wiadomość od matki słyszałaś nie raz, ale poprawy nie widać. Mimo to strasznie ją kochałaś. Przecież to twoja matka. Niall zaprowadził cię do swojego pokoju. Wzięłaś szybki prysznic chłopak pożyczył ci swoją koszulkę i jakieś spodenki więc miałaś w czym spać. Byłaś jemu bardzo wdzięczna za pomoc. Nawet się nie zorientowałaś a zasnęłaś w jego łóżku.
Rano obudziłaś się około 6. Nikogo nie było w pokoju. Poszłaś się ogarnąć do łazienki. I po jakiś 30 minutach zeszłaś na dół. Nialla nigdzie nie było. Na stole zobaczyłaś kartke na której pisało:
[T.I]
Widziałem, że się rozbudzałaś więc pewnie już nie śpisz. Poszedłem na małe zakupy . zaraz będę . 
                                                                                                                         Niall. xx

Usiadłaś w salonie i rozmyślałaś nad przyszłością. Przeszkodził ci w tym Niall. Podszedł do ciebie od tyłu i zaczął czule całować cię po całej szyji. Nie słyszałaś nawet kiedy przyszedł. Chłopak stanął przed tobą z małym pudełeczkiem w ręku. Zaśpiewał nieznaną ci lecz naprawdę piękną piosenkę. Najbardziej utkwiły ci słowa I love you forever
-Napisałem to dla ciebie.. Kocham cię. Naprawdę mi na tobie zależy.- powiedział nieśmiale chłopak i podarował ci pudełeczko, w którym był piękny złoty naszyjnik a na serduszku było wyryte Twój Niall.
Uśmiechnęłaś się do chłopaka i namiętnie go pocałowałaś.
- Dziękuję jest przepiękny. Tak Zostanę twoją dziewczyną. kocham cię!
Od tej pory byliście szczęśliwą parą. Świetnie się dogadywaliście i zamieszkaliście razem. Codziennie dziękowałaś Bogu za to że masz takiego chłopaka, o którym marzą miliony dziewczyn na całym świecie, a on był tylko twój.  Bardzo się kochaliście w ten i inny sposób.

____________________________________

Długi. To chyba dobrze, ale właśnie nie wiem czy jest dobry .
Znów ja daję, bo była umowa ja z Niallem i Zaynem a Agatka z Lou Liamem i Harrym.;) i później na odwrót. xx
Proszę niech każdy zostawi komentarz.;)

Natala. ♥

3 komentarze: