Pojechałaś na wakacje z rodzicami do Hiszpanii. Dzisiaj rano przylecieliście więc to był twój pierwszy dzień tutaj. Rozpakowaliście się i poszliście zwiedzić okolice. Dzień zleciał ci bardzo szybko. Namówiłaś rodziców i puścili cię wieczorem na imprezę na plaży. Ubrałaś się raczej na luzie. Nie chciałaś zwracać na siebie większej uwagi. Zamówiłaś drinka i usiadłaś z boku przyglądając się różnym ludziom. Zauważyłaś, że ludzie są czymś strasznie podekscytowani. Podeszłaś bliżej żeby ogarnąć o co chodzi i zobaczyłaś że na scenę wchodzą członkowie twojego ulubionego zespołu Harry, Liam, Zayn, Louis i Niall. Cieszyłaś się, że udało ci się namówić rodziców na tą imprezę. Udało ci się przepchać i stanęłaś przed sceną. Świetnie się bawiłaś przy ich piosenkach. Zauważyłaś, ze Zayn cały czas na Ciebie zerka. Nie wiedziałaś za bardzo o co mu chodzi. Przyszła kolej na More Than This. To była twoja ulubiona piosenka. Miałaś z nią wiele wspomnień, na których myśl zbierały ci się w oczach łzy. Zayn który cię już od dłuższego czasu obserwował zauważył to i śpiewając swoją część podszedł do ciebie złapał cię za rękę i śpiewał patrząc ci prosto w oczy. Czułaś, że wszyscy się na Ciebie patrzą. Po tej piosence chłopak już nic takiego nie odwalił, ale co chwilę na ciebie zerkał dając ci znać żebyś nie szła. Po zakończonym koncercie Liam Harry Lou i Niall poszli się bawić lecz Zayn znikł ci z oczu. Wypiłaś jeszcze kilka drinków i poszłaś się bawić. W pewnym momencie poczułaś jak ktoś cię złapał za rękę i pociągnął za sobą. Nie wiedziałaś kto to. Dopiero po chwili zorientowałaś się, że to Zayn. Usiedliście nad brzegiem.
- Jak masz na imię - spytał.
- [T.I], a ty Zayn wiem.;) - odpowiedziałaś z uśmiechem.
- Wierzysz w miłość od pierwszego wejrzenia?- spytał Zayn spoglądając na ciebie nieśmiałym wzrokiem.
- Od teraz tak - odpowiedziałaś patrząc chłopakowi w oczy.
Zazwyczaj byłaś nieśmiała. Gdyby nie to, że byłaś lekko nawalona to na pewno byś tego nie powiedziała.
Zayn spojrzał ci czule w oczy złapał twój podbródek i niepewnie cię pocałował.
W tym samym czasie zadzwonił twój telefon. Lekko zdenerwowana tym, że zadzwonił akurat w takim momencie odebrałaś go.
-Halo?- powiedziałaś
- No córcia wracaj do domku! Jutro czeka nas ciężki dzień.- usłyszałaś głos mamy
- zaaraaazz.. - powiedziałaś po czym mama się rozłączyła.
- Wiesz Zayn.. Miło było, ale ja naprawdę muszę już lecieć.. Jak się spóźnię to mama mnie już więcej nie puści wieczorem. Przepraszam - powiedziałaś ze smutkiem na twarzy.
- Szkoda. Pozwól że cię odprowadzę. - odpowiedział Zayn.
W drodze powrotnej opowiadaliście o sobie. Lecz nadszedł czas że doszliście pod twój pokój. Chłopak złapał cię za podbródek spojrzał czule w oczy i namiętnie pocałował. Odwzajemniłaś pocałunek, a gdy się od siebie odessaliście jako najszczęsliwszą osoba na ziemi położyłaś się spać.
Od tej pory przez najbliższe dwa tygodnie ( bo tyle byłaś w Hiszpanii) spotykaliście się. Chłopak przedstawił cię swoim przyjaciołom a ty jego swoim rodzicom. Byliście naprawdę szczęśliwą parą. Został ci miesiąc do 18 urodzin więc ten czas jakoś przetrwaliście, a tydzień po urodziłaś przeprowadziłaś się do chłopaka. Bardzo się Kochaliście.
________________________________________
Nie wiem czy jest dobry.XD
Coś czuję, że się nie udał.. Miał być smutny ale nie umiem.;P Więc dałam taki.;)
Natala. ♥
fajne xd
OdpowiedzUsuńBardzo fajny :) imaginy1602.bloog.pl Zapraszam do siebie i liczę na komentarz ;*
OdpowiedzUsuńsuper
OdpowiedzUsuń;D